Kryzys to subiektywne odczucie i spostrzeganie

Zdjęcie autorstwa cottonbro z Pexels

Kryzys to subiektywne odczucie. Taka jest moja konkluzja po webinarium „Koronawirus: jak zarządzać ludźmi w sytuacji kryzysu i zmiany?”, na które zaprosił Bruno Żółtowski – psycholog biznesu, trener, coach, który przekazał szereg wskazówek tym, którzy potrzebowali wsparcia.

Nasz zespół nie potrzebował wsparcia. Dlaczego ani  właściciel Master Adams, ani ja (menadżer), ani pracownicy nie przeżywamy kryzysu z powodu pandemii, mamy poczucie bezpieczeństwa i pracujemy jeszcze bardziej efektywniej? Odpowiedzią są nasze systemy wartości i świadomość potrzeby i wartości świadczonej przez nas usługi.

Gdy ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego, najgorszy przewidywany przeze nas scenariusz: wszyscy klienci  rezygnują z usług sprzątania biur i zostajemy bez przychodów na czas nieokreślony.
Nasza decyzja: Wszyscy wykonawcy zachowają zatrudnienie, warunki pracy i płacy. Ci, którzy opiekują się dziećmi, osobami starszymi, są przewlekle chorzy, zwalniamy z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem 60% wynagrodzenia. Gdy klienci zaczną rezygnować z usług, na postojowe będą wysyłani kolejni pracownicy.  Wykorzystamy prywatne oszczędności (moje i właściciela), w razie potrzeby, weźmiemy kredyt. Po epidemii będziemy się dorabiać od początku.

Taki komunikat otrzymał każdy członek zespołu. Każdy wykonawca został wyposażony w zestaw przeciw epidemiczny (środek dezynfekcyjny, maseczki, rękawiczki, chusteczki pielęgnacyjne, wydrukowane wskazówki zachowania bezpieczeństwa w czasie epidemii) i przypomnienie higienicznych rozwiązań stosowanych i rozwijanych w naszym zespole od 33 lat oraz wezwanie; „Nasi klienci potrzebują naszych higienicznych zasad i procedur, rzetelności i zaangażowania. Od nas zależy ich bezpieczeństwo. To jest nasze 5 minut. Pokażmy co potrafimy i jacy jesteśmy”.

I z sukcesem pokazujemy 🙂

Małgorzata Adams – wicedyrektor Master Adams